Oszczędzanie jest sztuką. Nie jest łatwo zmniejszyć swoje codzienne wydatki, przy współczesnych kosztach życia. Są jednak pewne sytuacje, w których niewielka zmiana pozwoli zaoszczędzić pewną część pieniędzy. Na przełomie roku takie dobre przyzwyczajenia mogą nam przynieść oszczędności w wysokości nawet kilkuset złotych! Te proste, zwykłe zasady nie powinny nam sprawić problemu a z pewnością przyniosą ulgę naszemu portfelowi:
- Dużym problemem są zwykle zbyt duże pieniądze wydawane w sklepie. W takim przypadku warto zrobić rozeznanie w miejscowych marketach, by sprawdzić, w którym z nich są najkorzystniejsze ceny.
- Jeśli nie śpieszy Ci się z zakupem jakiegoś produktu, czekaj na promocje w okolicznym sklepie – na takich okazyjnych obniżkach cen oszczędzając np. 20 zł miesięcznie możemy zyskać nawet 240 złotych rocznie!
- Przed wizytą w sklepie koniecznie zrób listę potrzebnych produktów i zjedz przekąskę, by nie być głodnym. W marketach manipuluje się klientami, proponując im rzucające się oczy i często zbędne przedmioty oraz rozprowadza się przyjemne zapachy np. świeżego pieczywa, które działają jak wabik na głodnych kupujących.
- Kolejnym pomysłem na oszczędzanie w sklepie jest sprawdzanie cen za jeden kilogram. Produkty zapakowane w gotowe opakowania mogą wydawać się tańsze niż te na wagę, np. w przypadku żółtego sera, szynki czy nawet cukierków. Tak naprawdę jednak wszystko zależy od opłaty za cały kilogram – niższa cena w przypadku produktu na wagę pozwoli nam kupić więcej za mniej.
- Pamiętajmy o cenach – w marketach samoobsługowych cena produktów może być nieaktualna, przełożona lub po prostu nie ma jej wcale. Starajmy się korzystać z czytników, szczególnie w przypadku droższych artykułów – to pozwoli nam uniknąć niemiłej niespodzianki przy kasie, bądź przy studiowaniu rachunku za zakupy już w domu.
- Zwykle jesteśmy wygodni i gdy już zrobimy zakupy w sklepie, korzystamy z foliowych reklamówek, które w wielu sklepach są płatne. Warto nosić ze sobą w torebce lub w samochodzie ekologiczną płócienną torbę, która pozwoli uniknąć wydatku i będzie bezpieczna dla środowiska. Nawet, gdy posiadamy już pokaźną kolekcję foliowych reklamówek użyjmy ich np. jako worek na śmieci.
- Jeśli zdarza nam się pić kawę z fusami można je ponownie wykorzystać np. jako nawóz do roślin, które potrzebują gleby o kwaśnym odczynie. Fusy są także świetnym kosmetykiem, wystarczy połączyć je z mydłem bądź żelem pod prysznic, aby otrzymać łagodny, kawowy peeling, który ujędrni skórę.
- Idąc do sklepu kupujemy zwykle wiele rzeczy na zapas. Niestety często okazuje się, że spora część z nich ma krótki termin ważności i trzeba je wyrzucić. Aby temu zaradzić warto planować jadłospis na kilka najbliższych dni tworząc listę niezbędnych produktów. Jeśli już kupujemy na zapas wybierajmy tylko artykuły o dłuższym terminie ważności lub te, które często i szybko spożywamy.
- Wybierając kosmetyki zaoszczędzimy, gdy kupimy zamiast kilku produktów np. do twarzy, dekoltu czy szyi jeden uniwersalny specyfik do całego ciała. Podobnie w przypadku artykułów do czyszczenia, najlepiej wybrać ten do ogólnego zastosowania np. w łazience.
- Warto oszczędzać energię. Szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, gdy dzień jest krótki i często włączamy oświetlenie. Pamiętajmy, by używać żarówek energooszczędnych a wychodząc z każdego pomieszczenia gasić za sobą światło.
- W czasie zimy najwięcej płacimy za ogrzewanie. Dobrze jest zmniejszyć temperaturę o 1, 2 stopnie w każdym pomieszczeniu – nie odczujemy tej zmiany, za to w rachunkach zauważymy mniejsze opłaty.
- Z konta w banku i płatności internetowych korzysta prawie każdy. Aby prowadzić swój rachunek oszczędnościowy, bądź realizować przelewy trzeba zwykle uiścić odpowiednią opłatę. W takim przypadku warto skorzystać z usług banku, który oferuje darmowe konto i jego ogólne użytkowanie. W chwili obecnej takim miejscem jest mBank (opłata 4 zł pobierana jest wyłącznie za kartę debetową w przypadku niezrealizowania płatności miesięcznej za minimum 100 zł) lub Alior Sync (teraz jako T-Mobile Usługi Bankowe – opłata 6 zł pobierana jest wyłącznie za kartę debetową w przypadku niezrealizowania płatności miesięcznej za minimum 300 zł ). Gdy nie będziemy płacić comiesięcznej opłaty za prowadzenie konta możemy rocznie wydać mniej nawet 120 zł a do tego dochodzą jeszcze oszczędności związane z nieoprocentowanymi przelewami czy wypłatami z różnych bankomatów – jednym słowem warto zmienić bank i zmniejszyć swój wydatek, bo to się naprawdę opłaca.
- Wyłączać należy także tryb czuwania np. w telewizorze oraz wypinać z prądu wszelkie ładowarki od laptopa czy od komórki, ponieważ nawet, gdy nie są one podłączone do urządzenia, pobierają przynajmniej kilka procent energii za którą przecież trzeba zapłacić.