Modne wnętrze to modna podłoga

Meble, firany, dodatki.. wszystko jest ważne, lecz to właśnie podłoga zapewnia spójność całej aranżacji. Dzięki niej pokój może stać się zarówno elegancki, przytulny, stonowany, jak i w pełni nowocześnie ożywiony. Którą formę wykończenia podłogi warto wybrać?

  • Dywan – to klasyczna forma urozmaicenia podłogi. Najczęściej spotykane są dywany o średniej długości włosia. Jednak najmodniejsze stają się dywany typu „shaggy”. Mają one długie włosie, są zwykle niewielkich rozmiarów i występują w wielu wariantach kolorystycznych. Dywany shaggy ocieplają wnętrze a ich intensywna barwa znakomicie ożywia każde wnętrze. Głównym minusem jest trudność w czyszczeniu i nagromadzenie alergenów w długim włosiu. Coraz większą popularność zyskują również dywany płaskie, bez runa, często o wzorach w postaci geometrycznych kształtów czy abstrakcji rodem z najsłynniejszych obrazów. Są one odpowiednie dla alergików, łatwo je utrzymać w czystości. Ceniącym naturalność i trwałość poleca się dywany z włókien takich jak bawełna, wełna czy jedwab.
  • Parkiet – współcześnie przeżywa swoją drugą młodość. Trend układania desek sprzed lat sprawdza się i dziś. Najmodniejsze parkiety powstają z drewna egzotycznego typu wenge, teak, doussie czy merbau. Odpowiednio wykończona podłoga wygląda efektownie także z dębu, brzozy czy buku. Modne parkiety tworzy się również z materiału do którego należy drewno patynowane, czyli postarzane, drewno olejowane, czyli dokładnie zakonserwowane czy drewno klejone warstwowo. Wzór, który z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom designu to klepki ułożone wzdłuż pomieszczenia (to dodatkowo powiększy objętościowo wnętrze), klasyczny kant a więc klepki zestawiane na sztorc a także stylowe połączenia drewna jasnego i ciemnego, tworzące oryginalne bądź geometryczne wzory.
  • Wykładziny – tutaj wyróżnić można dwa podstawowe rodzaje: dywanowe i elastyczne. Wykładziny dywanowe jak sama nazwa wskazuje nawiązują do struktury dywanu. Ich najmodniejsze wersje utrzymane są w kolorystyce stonowanej: w szarości, beżu, delikatnych odcieniach pastelowych. Wykładziny dywanowe najlepiej wyglądają ze wzorem drobnych kształtów geometrycznych. Jako podkład dobrze sprawdza się tu filc, który ma właściwości wyciszające. Wykładzina elastyczna to wykończenie, które doskonale pasuje do nowoczesnych wnętrz. Ten rodzaj wykładziny ma wiele zalet – jest łatwa w czyszczeniu, nie elektryzuje się i nadaje się również do pokrycia powierzchni z ogrzewaniem podłogowym. Coraz bardziej popularne stają się wykładziny elastyczne, które coś imitują np. skórę czy motyw z gazetą czy dżinsem.
  • Panele – stylowy wygląd i łatwość montażu sprawia, że stają się one standardem w wykończeniu wnętrz. Klasyczne panele są najbardziej efektowne, jeśli dokładnie odwzorowują strukturę drewna, szczególnie w wersji postarzanej. Coraz modniejsze stają się również panele laminowane, zwłaszcza w chłodnych kolorach np. niebieskim lub zielonym. Najciekawsze wzory to imitacja różnych struktur typu płytki czy całkiem surowe drewno. Panelami można sprytnie zakryć stary parkiet, lecz należy pamiętać, że nie można iść kłaść, jeśli klepki są popękane a między nimi pojawiają się liczne szczeliny. Wypełnianie ich klejem czy kitem a nawet gruba warstwa podkładu piankowego nic tutaj nie da – pod panelami parkiet będzie skrzypieć i trzeszczeć.
  • Gresy – to podłoga w chłodnym i szlachetnym wydaniu. Płyty gresowe są duże a więc wygodne w montażu oraz tworzące spójną, jednolitą powierzchnię. Najbardziej efektowne gresy nawiązują do struktury skał a nawet tkanin. Urozmaiceniem takiej podłogi są zwykle drewniane lub metalowe listwy, umieszczone między poszczególnymi płytami.

Decydując się na ostateczną formę wykończenia podłogi nie należy brać pod uwagę jedynie dominujących trendów. Równie waży jest aspekt funkcjonalny. W niewielkim pomieszczeniu bądź takim, gdzie jest dużo mebli sprawdzi się najlepiej jednolita podłoga w formie wykładziny bądź paneli. Przestronne wnętrza warto uatrakcyjnić barwnym dywanem.

Share on Google+0Share on Facebook0Tweet about this on Twitter0Email this to someone

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *